Martyna Wojciechowska: Z większością – tak. Część z nich oczywiście nie ma maila ani telefonu, więc nie ma możliwości, żeby podtrzymać tradycyjny kontakt, ale jeśli ktoś znajomy jedzie w dany rejon świata, to zawsze proszę, żeby zawiózł prezent, zrobił świeże zdjęcia, dowiedział się, co słychać. W swoim życiu podjęła kilka niebezpiecznych wypraw i może pochwalić się imponującymi osiągnięciami. Ciekawe, co będziecie chcieli mi udowodnić?
Przychodzi na wywiad ze mną dwóch facetów, zupełnie jakby jeden się bał, że nie podoła (śmiech). Kiedyś znany kierowca rajdowy postanowił mi pokazać, jak super weźmie zakręt na mostek i… dwa razy byliśmy w rowie.
Niebawem minie lat, od kiedy program „Kobieta na krańcu świata” zagościł w TVN. Jej program „Kobieta na krańcu świata” od początku cieszy się niesłabnącą popularnością. Zaraz znów coś wymyślisz – zdobycie kolejnego szczytu albo przelot samolotem dookoła świata. Gwiazda zabrała również głos w sprawie ostatniego wywiadu z uratowaną Elisabeth Revol, która na konferencji prasowej przedstawiła kolejną wersję rozstania z Tomaszem Mackiewiczem na szczycie góry. Teraz z kolei Przemek Kossakowski po raz pierwszy tak szczerze i otwarcie opowiedział o swoim związku z podróżniczką na łamach magazynu Twój Styl.
Sprawdźcie na kolejnych stronach galerii, co powiedział. Wywiad z Martyną Wojciechowską. Uwielbiam pisać książki, ponieważ zawsze chciałam, żeby coś po mnie zostało i słowo pisane ma taką magiczną moc, że zostaje na długo.
MARTYNA WOJCIECHOWSKA: Nie analizuję siebie w ten sposób.
Nie żyję pod publikę, po prostu robię swoje. Jestem wierna swoim przekonaniom, ale najwyraźniej zmienia się otoczenie dookoła mnie. Kiedy ponad dwadzieścia lat temu pojawiłam się w mediach, uważano mnie za dziwoląga.
Chodzi o reklamę suplementu do odchudzania, który ma rzekomo rekomendować. Zawsze miała krągłą, kobiecą sylwetkę, ale teraz wygląda lepiej niż kiedykolwiek. Moda na fit-ciało i aktywne życie opanowała cały świat, trenerzy personalni i siłownie przeżywają swoją złotą erę, ale nie wszyscy mają tyle samozaparcia i determinacji, żeby w pocie czoła.
Trzeba zrobić jeden krok, a potem następny i następny. Z reguły to wystarcza, żeby dojść do celu. Zaraża pasją i zaangażowaniem. Swoimi programami uczy widzów o otaczającym ich świecie. Pokazuje odległe zakątki i nie traci z oczu tego, co najważniejsze – drugiego człowieka i piękna natury.
Nie oszczędzono Małgorzacie Rozenek , nie oszczędzono Kindze Rusin, nic więc dziwnego, że prędzej czy później ktoś zabrał się za Martynę Wojciechowską. Program „Kobieta na krańcu świata” kończy lat! Zrobiłam sobie piękny prezent. Prawdziwe imiona tych gwiazd cię zadziwią zobacz zobacz. Podróżniczka zdradziła, że są oni jej rodziną z wyboru.
Julia i Jakub to dzieci zmarłego przed laty. Potem była gospodynią programów, takich jak Dzieciaki z klasą czy Big. To one nauczyły mnie, że siła jest w nas.
W poruszających słowach wyznała, że najtrudniejszym momentem w jej macierzyństwie była śmierć taty Marysi. Aleksandra Pawlicka: Z twoich tatuaży najbardziej znane są skrzydła, które masz na przedramionach. Wolności wyboru, decyzji, niezależności od opinii innych. Gdy patrzę na ptaki drapieżne, czuję z nimi silną więź.
Zdobyła najwyższe szczyty wszystkich kontynentów. Leci do Afryki, by nurkować z rekinami. Editor in chief of Travel Channel, former editor in chief of National Geographic Poland. Odcinek szyjny kręgosłupa złamałam w Karpaczu na przełomie liceum i studiów.
Założyłam się z chłopakami, kto najszybciej zjedzie z oblodzonej ścianki przy zerowej widoczności”, zdradziła kiedyś w wywiadzie. Teraz gdy podróżniczka jest w związku z Przemysławem Kossakowskim, tego typu pytania zaczęły pojawiać się jeszcze. W serwisie Dziennikzachodni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.